11.03.2024 Komentarze 4' czytania 

Obligacje korporacyjne (Komentarz rynkowy 3/2024)

Lepiej, ale nie tak dobrze jak w 2023

Pierwotny rynek obligacji korporacyjnych odżył po feriach, choć nadal daleko do rekordów z ubiegłego roku. Spółki z Catalyst pozyskały 1,6 mld zł, co oznacza pięciokrotny wzrost w porównaniu ze styczniem. Za poprawę statystyk w głównej mierze odpowiada PKO BP, który pozyskał 1 mld zł. Kolejne 0,5 mld zł zebrały trzy spółki, które wyemitowały po ok. 170 mln zł. MLP Group z emisji w euro zebrało równowartość ok. 176 mln zł. KRUK z trzech emisji pozyskał ok. 173 mln zł, w tym jedna z emisji zakończyła się 75-procentową redukcją zapisów. Z kolei Echo Investment pozyskało 170 mln zł, z czego 100 mln zł było „rolką” obligacji zapadających w latach 2024-2025. Skuteczne refinansowanie obligacji o wartości 60 mln zł przeprowadził Ronson Development.

Na polskim rynku wtórnym obserwowane było zahamowanie wzrostu cen, które zauważalnie wzrosły w styczniu. Z kolei na rynku zagranicznym widoczne było dalsze zawężanie się spreadów kredytowych przy jednoczesnym wzroście rentowności na obligacjach skarbowych.

Nadal widoczny jest bardzo silny popyt wśród inwestorów, zarówno indywidualnych, jak i instytucjonalnych. Redukcje zapisów w większości emisji na rynku pierwotnym w lutym przekroczyły 50%, co powinno zachęcać emitentów do plasowania nowego długu. Nieustająco strukturalnym problemem rynku pozostaje spadek liczby emitentów i serii. W lutym na Catalyst powróciło WB Electronics oraz Giełda Praw Majątkowych „Vindexus”, ale to jedyni „nowi” emitenci.

 

Piotr Ludwiczak

Fund Manager

Podobne artykuły

BĄDŹ NA BIEŻĄCO

Zapisz się na newsletter